Ponad milion zakażonych i 70 tysięcy zgonów - to jak na razie ogólnoświatowy bilans koronawirusa. Śmiertelne zagrożenie nie ominęło Polski, nie oszczędziło także Pomorza Zachodniego. Liczby nie kłamią. Zakażanie w naszym kraju przekroczyło 4000 przypadków, z czego ponad 120 dotyczyło osób mieszkających w regionie. Co powinniśmy wiedzieć o tym tajemniczym wirusie. Z lekarzem ze Starego Czarnowa, Lidią Piętą, rozmawia Łukasz Jucha.
Mnóstwo zakażonych, setki w kwarantannie i rosnąca liczba zgonów. Koronawirus stał się śmiertelnym zagrożeniem dla całego świata. Dlaczego?
Ludzkość nie ma na niego odporności. To całkowicie nowy wirus. Zresztą każdy nowy drobnoustrój, który się pojawia, powoduje ogromne straty dla człowieka. Nasze organizmy muszą dopiero nauczyć się, jak na niego reagować. Niestety jest bardzo zakaźny, porównywalnie do grypy, ale daje bardzo dużą śmiertelność w stosunku do grypy sezonowej. Akurat jej szczyt zachorowań przesunął się i pokrył właśnie z zakażeniami na koronawirusa. Śmiertelność grypy w tej chwili to mniej niż 1%, a koronawirusa np. tylko we Włoszech wynosi już powyżej 7%.
Przypomina grypę, ale później jest coraz gorzej. No właśnie czy są typowe objawy koronawirusa?
Nie ma typowych objawów zakażenia koronawirusem. Początkowo mówiło się, że tymi typowymi objawami była wysoka gorączka, suchy kaszel, duszności. W tej chwili okazuje się, że są przypadki bezgorączkowe. Wysoka gorączka, owszem budzi niepokój, ale objawy bardzo łatwo pomylić z objawami grypy. Ponadto u dzieci i młodzieży potrafi dać objawy brzuszne, tj.: wymioty, biegunki, często imituje objawy tzw. jelitówki. Na ogół daje inny przebieg gorączki niż przy grypie, gdzie wysoka temperatura pojawia się nagle, a przy koronawirusie stopniowy wzrost temperatury.
Wciąż nie ma skutecznej szczepionki leczącej koronawirusa? Jeżeli mamy podejrzenia zakażenia co powinniśmy zrobić? Gdzie i u kogo szukać pomocy?
To prawda. Obecnie nie ma skutecznej szczepionki na koronawirusa. Możemy apelować, aby bez konsultacji z lekarzem nie przyjmować od razu leków przeciwgrypowych. W ten sposób obniża się odporność, co w konsekwencji znacząco utrudnia ocenę sytuacji. Jeżeli ktoś przyjechał z zagranicy, miał kontakt lub przebywał w rejonie występowania koronawirusa, lub istnieje podejrzenie takiego kontaktu, należy zgłaszać się do sanepidu poprzez istniejące linie alarmowe. Jeżeli nie ma takiego ryzyka, można kontaktować się ze swoim lekarzem, bowiem tak jak wspomniałam, wystąpienie koronawirusa pokryło się z terminem występowania grypy sezonowej. W tym roku przyszła ona wyjątkowo późno.
Można się jednak skutecznie bronić przed zakażeniem. Co jest przyczyną zakażenia i co zrobić, czego unikać, by do zakażenia nie doszło?
Podstawowa ochrona przed zarażeniem koronawirusem to unikanie kontaktu z ludźmi, wychodzenie do sklepów tylko w faktycznej potrzebie, najlepiej z założoną maseczką, mycie rąk po każdym powrocie do domu i po kontakcie z inną osobą.
Uwaga: dane liczbowe na dzień 7 kwietnia 2020 roku.
.gif)
.gif)